Kolejną sobotę spędzamy w lesie, tym razem jeżdżąc na hulajnodze. W tych trudnych czasach staramy się jakoś urozmaicać spędzany czas na świeżym powietrzu, odwiedzajac miejsca w których wiemy że nie spotkamy zbyt wielu ludzi. Najważniejsze, że Marcel jest zadowolony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz